Rok harcerski 2002/2003

Zapis roku harcerskiego 2002/2003 w środowisku skarżyskim ZHR okiem kamery. Materiał zamieszczony na płycie zawiera relacje z szeregu wydarzeń, jakie miały miejsce w ostatnim roku harcerskim. Materiał jest kręcony w stylu kroniki - bez specjalnych efektów montażowych i muzyki. Płyta zawiera zdjęcia z:

• Przygotowań i uroczystości Święta Niepodległości (9-11.XI.2002)
• Rekolekcji adwentowych (7 XII 2002)
• Akcji zarobkowych (22 XII 2002 i 13-18.IV.2003)
• Opłatka i wieczerzy instruktorskiej (11 I 2003)
• Uroczystości na Borze (16 II 2003)
• Uroczystości Święta Konstytucji 3 Maja
• Wykusu (16 VI 2003)

Rok harcerski 2002/2003 , długość 37 min., produkcja VII.2003

Prymicja ks. Huberta

Kolejny dokumentalny zapis, który ponad rok przeleżał na półce czekając na montaż. 2 czerwca 2002 roku w kościele pw. św. brata Alberta w Skarżysku ks. pwd. Hubert Biegaj odprawił swoją pierwszą Mszę Św. W oprawie uroczystości harcerze i harcerki zajmowały poczesne miejsce, a kamarzysta próbował w sposób niebanalny uchwycić ducha tego dnia...

Prymicja ks. Huberta , długość 30 min., produkcja VI.2003

Arsenał 2003

Dokumentalny zapis XII rajdu 11 SDH-y Arsenał 2003, ktory odbył się w Bliżynie w dniach 21-23.03.2003 roku. Na płycie oprócz wybranych elementów rajdu (m.in. Idol - Arsenał w tematyce europejskiej oraz apel końcowy) znajduje się 6 wybranych teledysków przygotowanych przez uczestników rajdu jako zadanie przedrajdowe.

Arsenał 2003 , długość 30 min., produkcja III.2003

Momoty 2002

Dokumentalny zapis obozu letniego Skarżyskiego Związku Drużyn Harcerzy "Gniazdo", ktory odbył się w Momotach k. Janowa Lubelskiego w dniach 12-27.07.2003 roku.

Jedna z pierwszych zmontowanych przez nas produkcji, istnieje w dwóch wersjach: 15 minutowej skróconej "reklamowej" oraz pełnej, ponadgodzinnej. Na pewno cenna pamiątka dla tych, którzy byli uczestnikami tego obozu.

Momoty 2002 - wersja skrócona
czas trwania 17 min., produkcja: X.2002
Momoty 2002 - wersja pełna
czas trwania 65 min, produkcja: II.2003

Agent

W ramach oswajania się z kamerą postanowiliśmy zadebiutować własną wersją telewizyjnego programu "Agent". Zdjęcia zorganizowaliśmy na zupełnego wariata - improwizując bez scenariusza - kilka razy szturmem musząc przełamywać naszą niemoc twórczą. Po dwóch dniach zdjęć (jeden w lipcu, drugi... we wrześniu) nastąpił rekordowo długi, dwumiesięczny montaż (nasz pierwszy, więc krócej się nie dało).

Najdziwniejsze jest to, że ludziom się podoba. Właściwie wszystkim poza naszą sekcją :-)

AGENT - bez fikcji , długość 32 min., produkcja X.2002