Michale ... miło Cię słyszeć ...
W sobotę ok. 10:00 stawiamy miasteczko harcerskie przy Ostrej Bramie. Przyjedź pomóc ...
A tak na poważnie - będziemy podczas naszych spotkań trzymali kciuki także za Ciebie, o szczęśliwy do Macierzy powrót.
A teraz koniec opalania i do pracy ... Od lewej...

Michale - jesteśmy z Tobą i modlimy się za Twój szczęsliwy pobyt i powrót

Druhny, Druhowie i wszyscy przyjaciele!!
Serdeczne pozdrowienia ze Wzgórz Golan! Wprawdzie nie tak piękne jak Świętokrzyskie, ale też swój urok mają. Najbardziej brakuje lasów i w ogóle drzew, za to kamieni jest zdecydowanie więcej niż trawy. Jednak chociaż strasznie sucho to życie jakieś jest - Kojoty biegają po polach (często minowych:)) i wyją po nocach, sokoły penetrują przestrzeń z lotu, żółwie wędrują uparcie sam nie wiem dokąd, a muchy są jeszcze bardziej natarczywe niż w Polsce. Całe szczęście niezawodnymi pogromcami owadów są kameleony - wystarczy jeden w pomieszczeniu i możesz spać spokojnie.
...ale żebyście wiedzieli jak człowiek docenia wszystko czego zaczyna mu brakować... "Tych pagórków leśnych,(...)tych łąk zielonych".
CzujDuch

harcerz ... hmmmm....
jakoś swojsko zaczyna się robić, a przynajmniej dawni "swojacy" lgną na strony ZHR. Ale niestety nie życzliwie.
Panie harcerz. Młody Druh Kornel ma pełne prawo komentowania co mu się podoba, szczególnie w obszarze swojej Macierzy, a tym bardziej bronić osoby Drużynowego.
Palnąłeś jak gajowy g...em o sosnę mówiąc, że Grzegorz zajął się "stołkiem" zamiast drużyną. Wkłada w pracę w Środowisku o wiele więcej serca, niż ci z komentatorów i krzykaczy w tej księdze za swoich, mało chlubnych czasów. Jestem starszy od Kornela i swoje widziałem, wiem i powiem.
Spuścizna, z jaką mamy do czynienia od kilku lat, to przede wszystkim wynik mało owocnej pracy w środowisku do połowy lat 90. Wtedy nie Grzegorz, nie Kornel i nie ja decydowaliśmy o środowisku i jego przyszłości. A szkoda... Przez szereg ostatnich lat udało się wskrzesić światełko w tunelu, które z każdym dniem pracy świeci coraz wyraźniej. Więc zamiast wchodzić na te strony i szerzć ferment (mam prawie pewność, że nie po raz pierszy i nie pod jednym li tylko pseudonimem...), przyjdź z Rodziną do harcerskiego miasteczka pod Sanktuarium MBO w niedzielę. Znajdzie się tam napewno coś dla Ciebie ;-)
A Przyjaciel ZHR to chyba słabo się na metodzie harcerskiej zna, bo jak nazwać osobę, dla której najważniejszą formą pracy w drużynie jest stójkowanie pod pomnikiem. Historii uczy się także poza skwerami i ścianami z pięknie zdobionymi tablicami drogi "Przyjacielu". A obóz w Twoim przypadku to słaba okazja do zaczepki. Lepiej się przyglądaj, a nie od razu plotki puszczasz (kolejny "życzliwy" - uprzejmie donoszę, że 1 harcerza nie było pod pomnikiem ... żenua).

Drodzy Druhny i Druhowie !
Zwracam się do Was z apelem, o niebranie poważnie wpisów harcerza, przyjaciela czy innych im podonych jegomościów, chcących jedynie zwrócić naszą ku nich uwagę, jako na zatroskanych losami ZHR "przyjaciół". Bzdura. Robimy dobre harcerstwo i taką świadomość powinniśmy mieć w sobie.
Zapraszam do świętowania Dnia Papieskiego w najbliższy weekend, a nie ślęczenia nad wpisami harcerza i przyjaciela.

sam chciales:-)
chyba sie pisze ktÓry, nie??

A jeśli chodzi o słowniki ortograficzne, to mi sie zdaje że podstawą jest to, że zdanie zaczyna sie od wielkiej litery.

A jeśli chodzi o słowniki ortograficzne, to mi sie zdaje że podstawą jest to, że zdanie zaczyna sie od wielkiej litery.

Ja mam taką skromną propozycję. Jeżeli harcerz i Przyjaciel ZHR chca kogoś lub coś krytykować, to niech może do cholery napiszą kim są, a nie ukrywają się pod pseudonimami. Jeżeli chcecie coś rozruszać to powiedzcie kim jesteście i może wyjdźcie z jakimiś inicjatywami.

Drogi "harcerzu" wydaje mi się, że w słowach mego poprzednika, mimo jego młodego wieku i niezbyt długiego stażu harcerskiego niemożna dopatrzeć się jakis rzeczy niestworzonych! "Pan Witkowski" - tak jak go nazwałeś w 100% spełnia swoje obowiązki związane z pełnioną funkcją i napewno robi wszystko aby drużyna się rozwijała - zresztą to widać...A jeśli chodzi o inne drużyny to w każdej z nich nadchodzi kryzys i myśle, że jest to nie uniknione, a oskarżenia rzucone na mego drużynowego są bezpodstawne!!! Panie "harcerz" proponuje zająć się sobą i nie wtykać nosa w nie swoje sprawy! Pozdrawiam!

Witajcie i choć z bólem serca muszę przyznać że "harcerz" niestety ma racje aczkolwiek napewno nie w stu procentach. Przypomnijmy sobie choćby obóz. Czy uroczystości państwowe Naktórych powinno uczestniczyć ok.96 (6 drużyn regulaminowa liczba w każdej drużynie po 16 osób) harcerzy a przychodzi ich koło 20. Więc jednak jest coś nie tak. Co prawda nie uczestnicze w życiu ZHR-u ale widze i słyszę.
Pozdrawiam Serdecznie. Jeżeli kogoś uraziłem to z całego serca przepraszam

Panie Kornel
1. proponuję na sam poczatek spotkanie ze Słownikiem Ortograficznym
2. z tego co wiem jest Pan młodym harcerzykiem więc jak może Pan porównywać poprzednich drużynowych do obecnego

CZEPIASZ SIE SZCZEGUŁOW :P

czy nielepiej sie podpisac w miejscu do tego przeznaczonym??

dla mego przyjaciela kornela ktury wiele mi wybaczyl sandra

sorki dwa razy mi sie przysisnelo "zapisz"^^

lub zalmag@op.pl ^^

lub zalmag@op.pl ^^

Dorgi "Harcerzu" chcialbym ci powiedziec ze trojka mie miala jeszce tak wspanialego drozynowego jak WITOS, on zaopiekowal sie ta drozyna jak nikt inny i wlozyl duzo czasu i serca,aby poprawnie funkcjonowala.Nieraz RRZYGNOWAL z egzaminow na studiach ktore musial zaliczac w poprawkach tylko po to aby z NAMI spedzic wiecej czasu. Poza tym Maurid ma racje są inne formy komunikacji miedzy drozynowymi. Pozdrawiam

Nie wiem kim jesteś drogi harcerzu... I w zasadzie nie obchodzi mnie to... Ale chciałbym tylko zaznaczyć że istnieją jeszcze inne drogi komunikowania się z drużynowymi w naszym hufcu. Jeśli masz jakieś "ale" związane ze służbą danego druha, proponuje się spotkać w cztery oczy i pogadać. Jeśli nie masz odwagi, to już trochę gorzej. W każdym razie, apeluje by nie załatwiac takich spraw "na oczach wszystkich". Pozdrawiam.

tak Panie Witkowski - dalej promujcie kilkuosobowe niezgodne z regulaminem druzyny i promujcie swoje ideologie. Myślę że najwyzszy czas przyznac się do błędu że ważniejsze jest zycie w stolicy niż własna druzyna. Ważne jest dla druzynowych aby uzyskać wyżsy "stołek" w harcerstwie a nie własna druzyna. Najwyzszy czas chyba to zmienić. Proszę sie nie obrażać Panie Witkowski. Pan ma swoje ideologie ....

Jestem jednym z drużynowych, i akurat nie stan liczebny jest moim największym problemem w prowadzeniu drużyny. Pozdrawiam anonimowych "dobrych wujków" ;-)

może rozrusza, on albo ... no właśne nie ma już chyba kto!!!

witam
może nowy hufcowy rozrusza wreszcie srodowisko męskie i zrobi wreszcie porządek w męskich druzynach odnośnie liczebnosci

Oczywiście przyłączam się do Życzeń.

A słowa w naszym śpiewniku już za chwilę podmieniam ;)

Składam najserdecznijesze życzenia i pomyślności na "nowej drodze życia" :) dwóm druhnom z naszego środowiska które mają dziś i jutro swoje małe rocznice... Wychodze również z wnioskiem aby od dziś w pewnej piosence śpiewać "... jak jej osiemnaście lat" :D
PS
Urbi,no no siedemnastka na karku, tobie też wszystkiego naj... :)

Kamila moze dlatego ze wszyscy wiedza??:-) Pozdrawiam! :-)

A czemu nikt nie zapyta o nasz nowa hufcowa...? ;)

Nie sposób przy tej okazji nie podziękować pwd. Krzysztofowi Radzimowskiemu za ofiarną, pełną trudów i wyrzeczeń, ale i radości służbę na funkcji komendanta Związku Drużyn, a następnie Hufcowego drużyn w Skarżysku. Krzysztofie-nigdy nie zapomnimy twoich sukcesów i pracy włożonej w to środowisko.
Cieszą ojca takie syny...

W imieniu 3 SDH-y "WŁÓCZNIA" im. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, serdecznie gratuluję phm. Dariuszowi Lenardowi HR wyboru przez grono instruktorskie na funkcję hufcowego SHH-y "Gniazdo".
Darku - niech Cię Pan Bóg prowadzi, a instruktorzy służą pomocą.

Czy ktoś wie jak tam wybory u chłopaków? Kto w końcu został komendantem?

No tak...lepiej pozno niz wcale. :-)

UPS! :P rzeczywsicie :D wszystkiego naj naj naj i wogole ,sorki ze troche to spoznione

mo faktycznie plama:(.Ale mozna to zawsze naprawic!!Wszystkiego najlepszego chłopcy!!!.Spoznione,ale mzoe byc nie??:)

Uuuu... Teraz to dałyśmy plamę dziewczyny!Wstyd nam i hańba!Ja ze swojej strony (oraz pewnie reszty harcerek)przepraszam naszych chłopców i składam wszystkim najlepsze życzenia.Na nasze usprawiedliwienie mogę dodać tylko tyle ze myslalysmy ze bardziej poczuwacie sie do obchodzenia Dnia Mężczyzn... ;)

Takie czasy mój drogi, takie czasy...

Hmmm...czegos mi brakuje na w tej ksiedze... Czy harcerki nie pamietaja jaki dzisiaj mamy dzien?...Szkoda:-(
(mam nadzieje ze nic zlego nie napisalem :-))

hej ninka,ja chetnie kupioe mundur,tylkoze ciebie nie ma wogole na gg :> jak cos to to jest moj nr :5877130

KTO CHCE KUPIĆ MUNDUR??!! Jeśli jest jakas chętna druhna prosze o kontakt!! To moje gg 3684083.

Rafał straszne to zdjecie!!.i jescze zgubiłes jedna literke w nazwisku:)

Rafał zabije Cie za te zdiecia!! Blee!! Straszne!! Porazka!!:-)

Poprawka "wszystkich pozdrawia Rzeszów" ;)

Pozdroweinia dla Urbiego!!!!!! Harcerki to jest wspaniały człowiek! Zjedzcie go ;). Urbi, ŻarIX górą? Napewno uczestnicy! POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH Z RZESZOWA!

www.zhr.pl/8

to druzynka funkcjonuje ?? :]

;]

Grzegorz-dobra robota-tak trzymać.
A za rok życzę wygranej w ramach 3 Suchedniowskiej Drużyny Harcerzy ;-)

Kilku innych też wie. W końcu mają się nigdy nie zawahać, aby zaświadczyć.....

Czuj Duch!

Chciałem jeszcze raz pogratulować orkanowi i podziękować wszystkim patrolom. przy okazji również gratulacje dla Marka Spadło i Michała Siarka. (Oni wiedzą za co... :))

Druhny i Druhowie !

Poprzedniej nocy zmarł Ojciec hm. Marka Różyckiego, założyciela ZHR w Skarżysku-Kam., a obecnie Wiceprzewodniczącego ZHR.
Proszę o modlitwę za zmarłego, jak również o siłę i ufność dla Marka, Jego Żony i Dzieci.

Pesymista to optymista z praktyką życia. Optymista to pesymista, który wziął się do roboty - wiedzieliscie o tym????

A ja tu coś zacytuje: "Lepiej milczeć i wyglądać jak idiota niż się odezwać i rozwiać wszystkie wątpliwości" :) Pozdrowienia!