![]()
|
Wpisy archiwalne: 5.VIII.2002-12.III.2003 5.XI.2001-5.VIII.2002 do 5.XI.2001 |
10.11.2004, godz. 22:20
No tak. A ukryte cele bywajš niebezpieczne. Trudno. Byleby nikt na tym nie ucierpiał.
9.11.2004, godz. 07:50
Wolałbym jednak pozostać w cieniu. Mam w tym swój cel.
Shadow
8.11.2004, godz. 20:49
Muszę przyznać ,shadow, że masz fascynujšce spojrzenie na życie. To mój wniosek po przeczytaniu Twoich wypowiedzi na forum i w księdze. Mylę, że nie ma co się wstydzić swoich poglšdów. Mam więc propozycję pewnej zabawy. Od tej pory podpisuj sie swoim imieniem i nazwiskiem, albo w taki sposób, żeby wszyscy mogli zorientowac się kim jeste. W chwili, kiedy zobaczę Twój wpis podpisany w sposób pozwalajšcy na identyfikację autora, ja również zdradzę, kim jestem. Oczywicie może tak sie zdarzyć, że uznasz, taka zabawę za bazsensownš, żę nie interesuje Cię, kto uważa Cię za osobę fascynujšcš, albo znasz wiele osób, które uważajš Cię za osobę fascynujšcš i mój cichy głosik nic nowego nie wnosi. Wtedy po prostu nie przystaniesz na mojš propozycję. Więc?
8.11.2004, godz. 18:13
Wcale cie nie podejżewam o to, że jeste mnš, jeli o to ci chodzi. A i pewniakiem tez nie byłe Ty.
shadow
8.11.2004, godz. 17:07
hmm ..ja odczułem to,ze shaodow wyajsnia, ze owym pewniakiem byłem ja....a tu sie nagle okazuje, ze ja jestem shadowem...dobrze wiedziec..tlko zapomiansz o jednej sprawie..ja nie chowam swojej opinii za jakas maska ..biore odpowiedzialnosc za wypowiadane przez ma osobe słowa,wiec skad podejrzenie ze ja to shadow?
Viciu
8.11.2004, godz. 01:36
Osobo "No shadow... no unnamed..." proszę o podanie choć jednego dowodu na udowodnienie tezy, że "Shadow - Viciu". Może wtedy będę w stanie uwierzyć, że jestem Viciem, bo wcale mi się tak nie wydaje. :(
shadow
7.11.2004, godz. 13:45
Jeżeli kto ma zamiar sie wypisać ma moim zdaniem do tego pełne prawo i jest to jego decyzja, której nik nie powinien próbować zmieniać.
Każdy z nas ma prawo układać sobie życie na swój sposób. A co do shadow`a: możesz teraz wejsć na chate ??? Kuba
7.11.2004, godz. 13:21
Shadow nadal pozostaje w cieniu...
Unnamed
7.11.2004, godz. 13:13
nie wiem czy mam to uznać za wypominanie mi moich słów i gestów,ale jeli tak to bardzo dobrze.to moaj decyzja i nikogo z was tak naprawde nie powinna ona obchodzic.ktos sobie pomysli-ta nikogo ma nie obchodzic kiedy praktycznei zostawia druzyne na pastwe losu,a wszystkie rzeczy ktroych sie podjał lub zostana mu "przydzielone" licho trafi.myslcie tak...pozwalam...ale jesli chcecie znac moje "zdanie" to wiecie gdzie mnie szukac...
Viciu
7.11.2004, godz. 02:16
Shadow - Viciu
No shadow... no unnamed...
6.11.2004, godz. 22:05
Shadow to cień... nie pytaj kto to, bo i tak nie uzyskasz odpowiedzi... to wyglšda mniej więcej tak jak by wrzucała w wielkš odchłań kamyk i oczekiwała że kto ci go z tamtšd odrzuci...
unnamed
6.11.2004, godz. 17:05
Kto miał się wypisywać, co to za "pewniak" ??
Nescafe
5.11.2004, godz. 21:21
Kocham was moi drodzy parafianie!!! :)
5.11.2004, godz. 15:42
kim jest shadow?
ktoka
4.11.2004, godz. 16:24
Kochani, proszę Was, zastanówcie się trzy razy, zanim co napiszecie w tej księdze. Niestety nie tylko my mamy do niej dostęp.
Zoolog
4.11.2004, godz. 12:57
Jeżeli te młode/ci młodzi druhny/druhowie nie pisaliby nic na temat: kto się w kim kocha to O.K.
Czyżbym palnš jakš aluzję w stronę co niektórych użytkowników księgi. Ale jestem złoliwy... ;~) Stasiu
4.11.2004, godz. 12:57
Jeżeli te młode/ci młodzi druhny/druhowie nie pisaliby nic na temat: kto się w kim kocha to O.K.
Czyżbym palnš jakš aluzję w stronę co niektórych użytkowników księgi. Ale jestem złoliwy... ;~) Stasiu
4.11.2004, godz. 12:57
Jeżeli te młode/ci młodzi druhny/druhowie nie pisaliby nic na temat: kto się w kim kocha to O.K.
Czyżbym palnš jakš aluzję w stronę co niektórych użytkowników księgi. Ale jestem złoliwy... ;~) Stasiu
3.11.2004, godz. 13:09
A może młode druchny i druchowie nie wiedzš nawet o istnieniu tej strony. Jeżeli by im powiedzeć to może znowu by się zaludniło?
miki
2.11.2004, godz. 01:31
Jak kto chce mieć długie włosy, niech takie ma i o takie dba. Masz rację Viciu, zwłaszcza że jeszcze niedawno jeden z wymienionych pewniaków pobškiwał co o wypisaniu się z harcerstwa.
shadow
1.11.2004, godz. 21:41
Stasiu..czy nie wiesz,że po pewnych ekscesach zredukowałem liczbe swych odweidzin na tej stronie do minimum?I mam prosbe...nigdy nie traktuj kogos jako pewniaka...naprawde..jesli chcesz bym Ci to wytłumaczył skontatktuj się ze mnš osobicie po raz kolejny.
PS.Odczep sieod moich włosów.jeszcze dłuuugo ich nie zetnę.Osobicie przyznam,ze czekam na taki rozkaz... Viciu
1.11.2004, godz. 15:55
Jaka kurna? To sie je? A smaczne toto?
sue
30.10.2004, godz. 01:45
Kurna, co tu tak cicho?? KIEDY TO TU BYŁO PRZELUDNIENIE!!! Można było codziennie wchodzić na księge gospodarzy i czytać kilka/kilkanacie nowych wpisów!|
Maurid
28.10.2004, godz. 12:54
Okey.
Stasiu
28.10.2004, godz. 12:39
Starsiu, like a star.:)
Miki
28.10.2004, godz. 12:18
Dh Miki nawet drzazgę by mi wycišgnšł, choć oczy belkš ma zakryte... (Stasiu, a nie Starsiu). Jak widzisz, palce już nie te, ale wzrok nadal dobry B~)
Stasiu
28.10.2004, godz. 12:13
Tak;~/. Sorry, mój błšd...
Stasiu
27.10.2004, godz. 14:27
"Z gury"? Tak Starsiu, staroć nie radoć.
Miki
27.10.2004, godz. 11:14
Sokole Oko mam do Ciebie jeszcze pytanie (nie BÓJ się, nie o forum, które miałe otworzyć). jaki miesišc temu spotkałem Magdę z Zielonki. Chciałem, żeby wysłała nam jakie info nt. Roty. Powiedziała, że kontakt ma tylko z Tobš. Jeli więc przysłała Ci co, przelij mi to proszę na mail'a, jeli nie przelij mi jakie namiary na niš. Z gury dziękuję i pozdrawiam. Miłej pracy
Stasiu
27.10.2004, godz. 10:10
;)
Stasiu
27.10.2004, godz. 10:10
Viciu!!!
Masz mail'a Radzę Ci przychylnie na niego spojrzeć Stasiu
27.10.2004, godz. 10:08
Sprawdzałem, nawet dwa razy i na prawdę nie wiem czemu go nie zauważyłem. Może dla tego, że jeszcze nie cišł włosów i szukałem go w tabeli z druhnami;)
Dzieki Rafałku... na Ciebie zawsze można liczyć... Stasiu
27.10.2004, godz. 07:35
A sprawdzałe może Stasiu w sekcji "Nasi w internecie"? :)
SO
26.10.2004, godz. 13:01
Viciu: muszę się z Tobš jak najszybciej skontaktować. Podaj na stronie swój mail lub napisz do mnie
t_staszewski@op.pl Jak kto to odczyta też może pomóc Stasiu
26.10.2004, godz. 08:12
Druhowie!
Wiem, że gdy napiszę w innym miejscu nikt tego nie przeczyta, ale sprawa jest niezwykle ważna. To sprawa służby, i powięcenia na jakie się zdobylicie, przyjeżdżajšc na uroczystoci pogrzebowe Hm. RP Prof. Tomasza Strzembosza. Dalicie tym samym, mniej lub bardziej wiadome, wiadectwo uznania dla tego Wielkiego Cżłowieka, Założyciela i Honorowego Przewodniczšcego naszej Organizacji. Dziękuję Wam serdecznie! Czuwajcie! Komendant -Krzysztof J. Radzimowski pwd.
22.10.2004, godz. 19:12
Wiem, bo ja też tam byłam ;)
pewna druhna
22.10.2004, godz. 14:46
Do Marka K.:
To ja sorry!!!, że potraktowałem Cię tak ostro. Wzišłem Cię za jednego z tych, co dużo mówiš i nic z tego nie wynika. Jeszcze raz sorki. Widać jeste dosyć konkretny i spostrzegawczy. Co do Twoich przemyleń: jednak nie mogę w pełni się z nimi zgodzić. Jasna rzecz, że "harcerz" pijšcy piwo pod sklepem nigdy nie będzie drużynowym, a tym bardziej komendantem. Powiem więcej: HARCERZEM BYĆ NIE POWINIEN. Trzeba jednak spojrzeć na wszystkie drużyny również z innej perspektywy. Chyba we wszystkich drużynach możemy znaleć kilku "pewniaków", którzy przejmš po nas funkcje wychowawcze (choćby Grzesiek U. z 3, Viciu z 11, Kuba z 1 i wielu, wielu innych). Kilku - nie jednego - tak więc nie możemy stwierdzić, że harcerstwo wymiera. Takiego potencjału nie da się stracić w jednej chwili. Można mieć wiele sukcesów, jak i wiele porażek. Z sukcesów czerpie się siłę, a z porażek wycišga wnioski, co historia nie jeden raz pokazała (przykład 1 za czasów Yogiego. Mimo, że stracił pół kadry szybko jš zrekonstruował). W tym miejscu mogš pojawić się dwa problemy : pierwszy dotyczy ideowoci a drugi nowych ludzi. Ten pierwszy zostawmy w spokoju (do przemyleń każdego z nas) jako niekończšcš się polemikę. Drugi za problem wydaje mi się najmniej ucišżliwy, aczkolwiek nie dokońca zależny od nas - harcerzy. wiat, mentalnoć, społeczeńswo się zmienia. Młodych ludzi już nie pocišgajš ideały i wzniosłe cele (trochę wyogólniłem) z którymi często kojarzone jest harcerstwo. Cięzko czasem zachować przy sobie osoby, które znajdš się w takim rodowisku, jeszcze ciężej z takiego rodowiska ich wycišgnšć. Zawsze jednak będš ludzie którzy będš chcieli "w harcerstwo się bawić". Jeszcze co do tej księgi gospodarzy. Prawdš jest, że obecnie zamiecona! jest głupimi w ręcz wpisami (tu apel do w. Mikołaja, 8........ Miki'ego i innych) i dla kogo z "zewnštrz" może wydać się to dziwne. Funkcje "starej księgi" przejęło za to Forum dyskusyjne na które goršco Cię zapraszam. Pozdrawiam i miłego dnia Stasiu
22.10.2004, godz. 14:03
Przypominam pewnej druhnie (i wszystkim innym), że na zbiórce pieniędzy DP były tylko DWIE przedstawicielki płci pięknej...
Stasiu
22.10.2004, godz. 13:45
Na Mszy za "Czarnš Jedynkę" też mało kto się pojawił !!!
pewna druhna
22.10.2004, godz. 13:42
Niestety na Dniu Papieskim też nie było tłumów!!! Ludzie co się z Wami dzieje ?!?!?!?!?!?!?!?!?!
pewna druhna
21.10.2004, godz. 17:25
Sorry, że dopero teraz, ale nie mam doć częstego dostępu do internetu.
Kiedy panował tu tłok. Były jakie dobre myli, przesłania, rady. Teraz piszecie o jakich rybkach, sardynkach... etc. Po co wypisywać takie rzeczy na forum ZHR-u?? Jeszcze patrzšc na sytuacje w skarżyskich drużynach... co raz mniej jest harcerzy. (Tylko Gadka zjawiła się na mszy w., a przecież jak ważnš dla każdego z nas) Brakuje Was na uroczystociach. Za parę, parenacie lat J. Cel, G. Witkowski czy K. Radzimowski nie będzie mógł być komendantem. Takich ludzi już nie będzie... Jak widzę harcerza z piwem i z papierosem... Przecież tacy ludzie nie poprowadzš tej organizacji. A teraz muszę już lecieć, czas ucieka, a pocišg niedługo zjawi się na stacji... Tymczasem... Marek K. (bz-snn)
21.10.2004, godz. 11:47
Druhny i druhowie! Czytajšc te wpisy można skonstatować, że uprawiacie harcerstwo internetowe! Ale nikogo z Was tutaj obecnych nie było na Mszy w. w 20. rocznicę mierci Sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki!!! Męczennika za wiarę!!! Wstydcie się! Byli za to ludzie z Gadki(15 km. od Skarżyska) i jeden z Warszawy (150 km. od Skarżyska).
pwd. Grzegorz Witkowski, drużynowy 3 SDH
21.10.2004, godz. 10:29
Ludki! w. Mikołaj i Mikołaj W. to dwie różne osoby. Kto chce się zabawić moim kosztem i wcale mi się to nie podoba. Ostatni raz byłem tu dnia 13.10.2004, o godz. 11:44 i wpisy, które się od tego czasu pojawiły nie należały do mnie! w. Mikołaju już dawno w ciebie nie wierzę, we ty się ujawnij. Co do chaty, najlepiej było by w rodę, czwartek lub pištek między 12 a 14, więc kiedy?
MikołajŽ W.
20.10.2004, godz. 10:41
A Marek K. milczy i milczy. Jak widać prócz zwykłych oszczerstw na nic więcej go nie stać. Szkoda, że żyjš jeszcze wród nas osoby, które potrafiš tylko rzucać puste hasła (bez krzty prawdy) z których nic nie wynika a potem uciekajš bez uargumentowania swojego stanowisko. Tchórze. Oby było ich jak najmniej.
Stasiu
18.10.2004, godz. 18:51
Asia P napewno w. Mikolajku tego nie napisala... nie pochlebiaj sobie...
taka jedna
18.10.2004, godz. 15:05
Wszyscy życzymy zdrowia, szczęliwej i bezpiecznej podróży dla Kasi oraz szybkiego powrotu do kraju:) | ):
Stasiu
18.10.2004, godz. 14:17
...cd: Poza tym, słownicto Twoje pozostawia wiele do życzenia...
Stasiu
18.10.2004, godz. 14:14
Choć wydaje mi się Marku, że Cie nie znam, powiedz mi dlaczego uważasz, że nasze ZHR już niedługo padnie w gruzach?! I co według Ciebie możemy zrobić, aby temu zapobiec.
Snujšc tš tezę wierzę, że masz jakie powody sšdzić o tym, że nasze poczynania sš sprzeczne z jakimi założeniami. Jakby był taki łaskawy i wyjawił je "opini publicznej" lub przesłšł mi je na mail'a (t_staszewski@op.pl) byłbym wielce rad. "Wiele osób rzuca wyzwanie, mało je podejmuje" Stasiu
17.10.2004, godz. 15:44
Chyba kto robi tu sobie zarty nie ładnie :(
der,die,das
17.10.2004, godz. 11:37
Przejdmy na chate!!!!!!!!
8.........................
|