No mamy nadzieje , ze bedzie pamietac o tym sniadanku???Cały czas czekamy na rewanż.Moze na włoczni???Ale pamietajcie bez słodyczy!!!

Zechcą, Drogie Druhny, wybaczyć naszą nietaktowność. Oczywiscie chłopaki pamiętają o śniadaniu i z pewnoscią zaproszą Druhny na jakąś pizzę jeszcze w długi weekend. Prawda chłopaki? :-)

wy chyba jeszcze do końca nie byliscie przytomni po sobotnich filmach ale sniadanko bylo i to jakie!!! a teraz udajecie ze nic nie pamietacie:)) Matek akurat duzo zjadl a jaka mial zadowolona minke:))

Zaraz zaraz... jakie śniadanko? o czym one w ogóle mówią?? nic nie pamiętam... hmmmm... Mikołaj, Kuba pamiętacie coś, bo ja za Chiny nie mogę sobie przypomnieć... Coś mi się wydaje że harcerki coś wtedy piły i teraz nam taki kit wciskają...:D

Czarni!!! nie zapominajcie o pysznym śniadanku w niedziele!!!(24.04.2005)
liczymy na rewanż...:))

Stasiu, jakos nie moge sie do Ciebie dodzwonic... znow zminiles nr?? widze ze tu czesto zagladasz, wiec przypomne Ci o ksiazce: Cooper "isota struktura fizyki" pilnie potrzebna..:):)

Spoko-spoko wszystkie dziesięć patroli z naszej drużyny, które wystartują za rok w rajdzie Arsenał, będzie tak przygotowanych, że wszystkie zajmą pierwsze miejsce ex-equo. A Arsen będzie mój, mój, MÓJ. Mój na wieki, PRESIES, BUA-CHA-CHA-CHA-CHA!!!!!!!!

Jogi, a czy Ty jeszcze wiesz co to kompas... :-))) Pamietaj: z tego się nie dzwoni!!!

Najgorzej tylko będzie, Jarku, jak Sławek będzie patrolowym i wyprowadzi ich, tak jak kiedyś Twój patrol na Arsenale na piachy, czyli o 180 stopni nie tam, gdzie trzeba...:-)))

:)))

Proponuję drugą ekipę szkieletorków: Witos, Klimek, Radzim, Żaku, Urbi no i może Mateusz G. zwany serkiem na poprawienie tonażu :-)))

jakie brzuchy o co chodzi. My pojedziemy samochodem w teren:)

No Maurid 9 miejsc to ze nie jest złe.HEH.Gratulacje.Ja z dziewczynami miałysmy 4 miejsc.Tak mało brakowało heh ....... no ale coz.Nastpnym razem ebdzie lepiej.bedzie dobrze :)))

Maurid!! Spoko!!! Co ty mowisz!!?? 9 miejsce to prawie najlepsze jakie mozna zajac!! Jest jescze tylko jedno lepsze: 8-"ósemeczka" :-)

No tak i Stasiu oczywiście do potrolu "brzuchowców" też będzie swietnie pasował

Jak juz mowisz o brzuchach to trzeba jeszcze namowic do skladu x.Huberta!! Nie zebym cos sugerowal, ale jakos tak!!:-)

A o mnie to nikt nie pomyśli... dziewiąte miejsce to praktycznie kompletne zero;( A ja tak się starałem pomóc innym na biegu... :( i co?? Ale czerwone GACIE i tak są najlepsze!!! (Jasiek ode mnie ściągał)... RED BRIEFS RULES!!!

Z brzuchami jeno będziecie mieć problem, ale co tam... ;-)

Niezły skład się szykuje...

Obiecuję za jak Obfen ruszy na Arsenał to dołącze fo jego ekipy. No co w końcu to mój pierwszy dh zastepowy :-))))(zastep Żbiki)

No wiesz Kuba, drugie miejsce to prawie jak pierwsze... :)Pozdrowienia dla Ciebie i całego zastępu "Rysie" ;)

No Kuba 2 miejsc to bardzo ładnie!!!!!!!!GRATULACJE DLA KUBY .HEH pozdrowionka

A do mnie się nikt nie przyłączy...
...czuje się zapomniany...
...no cóż tylko drugie miejsce...

Kochani Druhowie, serdeczne gratulacje! Bardzo miło mi słyszeć takie budujące informacje.
P.S. Obfen, chętnie przyłączę się do Twojego patrolu w przyszłym roku ;-)

gratulacje jasiu.
niestety nie moglam ci pogratulowac tak na realu,ale musialam dzien wczesniej wyjechac

Właśnie wysłałem materiały do gazet z Arsenału i miałem przyjemność spojrzeć na zdjęcia. Gratuluję Jasiu i całemu patrolowi Kruki. Chciałbym również pogratulować innym patrolom. Szkoda że mnie nie było. Może w przyszłym roku ruszę z własnym patrolem:)

Jeszze raz wielkie dzięki!
3sdh-y sądze że wasz film był świetny sądziłem że wy wygracie ARSENA sczegulnie za rolę korka

Gratulacje zwycięzcom złożyć już miałem okazję, teraz niniejszym chciałbym też pogratulować tym, którzy Arsena nie zdobyli, choć był tak blisko - chłopakom z "Włóczni" z ich epopeją epicką "Robin Shoodł". Świetna robota!

Niniejszym przepraszam też wszystkich za fakt, że z przyczyn technicznych jeszcze nie pojawiła się pełna punktacja rajdowa - gdy będzie to możliwe natychmiast się pojawi.

GRATULACJE JASIU!!!!!! Digi Digi digi JAŚ JAŚ JAŚ DIGI DiGI Digi JAS JAS JAS DIGI JAS DIGI JAS DIGI DIGI DIGI JAs JAŚ JAŚ

Jasiu ja rowniez Ci szczeze gratuluje!! Dopiero teraz bo przed szkola nie zdolalem, byles tak oblegiwany ze nie moglem sie do ciebie dostac!:))) No coz wypada mi jeszcze zyczyc powodzenia na "włoczni" ale mysle ze to ci nic nieda!! :)))Jakos w koncu trzeba cie powstrzymac:)))

digi digi digi JAŚ! JAŚ! JAŚ!!!
digi digi digi JAŚ! JAŚ! JAŚ!!!
digi JAŚ
digi JAŚ
digi digi digi JAŚ! JAŚ! JAŚ!!!

Dziękuje wszystkim kórzy głosowali na naszą piosenkę oraz tym kórzy dopingowali nas .Szczegulne podziękowania chcę złożyć na ręce ćw.Mikołaja Wysmolińskiego który świetnie zmontował nasz film...

Dobra muszę to ogłosić... Dziś poraz pierwszy oficjalnie przyznaje się do mojego braciszka :) W końcu nie każdy jednego dnia zgarnia wszystkie możliwe nagrody. Aha teraz pragnę podsumować... W tej chwili w Czarnej Jedynce znajdują się:
-Wszystkie Arsenałowe nagrody
-Włócznia
-no i ta piszczałka z Watrzańskich Ech;) (I miejsce)
Niestety jak dotąd nie zdobyliśmy tylko Szyszaku ale to się da załatwić:D Natomiast teraz pragnę zapowiedzieć wielokrotnego mistrza świata w podnoszeniu się z łóżka i zdobywce kilku miernych nagród z Arsenału:) Przed państwem Jan Majda!!!

:-))))

Na początek dziękuję za rzeczowe wypowiedzi na sprowokowany przez mnie temat. Ze swej strony dodam tylko, że osobiscie mam nieco skromniejsze stanowisko w sprawie porównania naszych organizacji. W moim mniemaniu stwierdzenie z mojej strony, że jesteśmy organizacją lepszą, byłoby wyrazem braku szacunku dla wielu instruktorów ZHP, którzy wbrew przeświadczeniu wielu znas, wykonują kawał dobrej roboty wychowawczej. Toteż do takiego się nigdy nie posunę. Ponadto prosze zauważyć, że w swej wypowiedzi w żadnym miejscu nie dyskutowałem tego, czy obie organizacje powinny zostać połączone. Nie pisałem także, że są one "takie same", a tylko (i aż), że ich członkowie są do siebie podobni (szczególnie na poziomie harcerstwa młodszego). Poza tymi szczegółami, które stały się powodem nieporozumienia (być może wynikającego z faktu, że wyraziłem się niezbyt krystalicznie) oraz stwierdzenia o "lepszości" pragnę w pełni zgodzić się z moimi rozmówcami w stwierdzeniu, że różnice ideowe odróżniają obie organizacje. Ale podkreślam to, o co mi chodziło w mojej wypowiedzi: nie może to stanąć na drodze do braterskiego współistnienia obu organizacji i dialogu. Pozdrawiam.

Zgodnie z prośbą (czy też rozkazem :-) Druha Komendanta przechodzę na forum.

Mamy Papieża!
Ok. godz.17.55 z Watykańskiego komina zaczoł wydobywać się BIAŁY DYM .ok godz.18.05 Dzwony zaczeły bić a o godz.18.41 poznaliśmy imię nowego papieża: Józef Racinger Benedykt 16

Druhowie,
litości.
Zapraszam na forum i TYLKO na forum...
Stare konie ... ;-))

Witam

Jestem trochę zdziwiony wcześniejszym wywodem i nie chodzi mi tu o wpis Grzegorza. Moim zdaniem jest istotne, jakie zasady ideowe przyświecają każdej organizacji. Są one podstawą jej budowania. Myślę, że każdy instruktor, ZHR o tym powinien wiedzieć, (jeżeli nie wie to należy uzupełnić wiedzę, jeżeli nie chce wiedzieć to powinien tą organizację opuścić). Aby było łatwiej podam przykład odnosząc się do dwóch religii - X i Y (aby nikogo nie obrazić). Czy jeżeli religia X jest różna od religii Y to znaczy że te religie są takie same ponieważ ludzie, chodzą do tej samej pracy, ubrania kupują w tych samych sklepach, jedzą w tej samej restauracji, mają podobne mieszkania itd. Oczywiście, że nie. Tak samo jest w przypadku harcerstwa. Mamy inne podejście ideowe i metodyczne w związku z tym nie możemy mówić, że jesteśmy tacy sami. Mundury, sznury, chusty, getry, krzyż harcerski, to zbyt mało. Jest za to druga strona całego problemu, mianowicie podejście do tych innych harcerzy. Znów posłużę się tu przykładem z religii. Czy my chrześcijanie mamy szerzyć niechęć do innych wyznań? Oczywiście, że nie. Mamy tych ludzi miłować tak jakby to byli nasi bracia. Taki sam stosunek powinniśmy mieć do harcerzy z innych organizacji. „Harcerz w każdym widzi bliźniego a za brata uważa każdego innego harcerza.” Myślę, że jaśniejszej interpretacji nie potrzeba. Podsumowując moją wypowiedź uważam, aby mówić o jedności harcerstwa nie można odnosić się tylko do traktowania innych harcerzy jako braci. Każdy świadomy wychowawca ZHR powinien wiedzieć, że braterstwo to tylko jeden z elementów pewnej drogi wychowania człowieka a nie podstawia dyskusji czy powinna być jedna organizacja harcerska w Polsce czy kilka.

Kamilu. Pozwól, że się z Toba nie zgodzę.
Oczywiście, że istnieją organizacje lepsze i gorsze. I ZHR jest właśnie lepszą organizacją od ZHP. Słusznie jednak zauważyłeś, że organizację tworzą ludzie. Zapomniałeś jednak dodać, że "MIĘDZY INNYMI" ludzie. Porównujesz ludzi i wychodzi Ci z tej analizy, że w zasadzie to się nie różnimy niczym szczególnym. Tylko to tam, na górze, starzy się kiedyś pokłócili i teraz mamy dwa związki harcerstwa. Na pierwszy rzut oka tak to właśnie wygląda.
Ale po kolei.
Czym się różni volvo od skody? Przecież kierownicę ma taką samą, rurę wydechoweą też, jedno i drugie jeździ na ropę, śrubki w silniku identyczne... po jasny gwint tyle tych samochodów na świecie? Zrobiliby jeden i byłby przynajmniej spokój- tak można pomyśleć gdy wpadniemy w pułapkę Twojego rozumowania. Skądinąd świetnego analitycznie.
Tylko dlaczego volvo przejedzie 300 tyś. km. i nic się nie dzieje, a po 50 tyś. km. przejechanych skodą trzeba jechać na przegląd? Odpowiadam: bo kierowcy zmontowali skodę byle jak (wykreślając tradycję chrześcijańską z programu wychowania młodzieży), szybko (bo towarzysze partyjni musieli mieć młodzież na 1-go maja) i na kruchych podstawach (gdzie hufcowy i komendant chorągwi są motywowani finansowo, a nie ideowo).
Kierowca volvo natomiast może być pewny, że mechanicy położyli nacisk na JAKOŚĆ owych śrubek, a nie na ich ilość czy niską cenę, dlatego zapatrzony przed siebie hen hen po horyzont ("idziemy w jasną..."), pamiętający o swojej przeszłości ("orlęta nazwali ich potem"), ze św. Krzysztofem, Patronem podróżnych-nie mylić z Radzimem ;-) nad kierownicą ("po raz ostatni pytam Cie w Imię Boga, czy Prawa Harcerskiego...") ma szansę stać się "rycerzem chrześcijaństwa" o którym - jako ideale - mówił ś.p. hm. R.P. Tomasz Strzembosz, pierwszy przewodniczący (montowni volvo) ZHR-u.
Oczywiście, gdy jednak wejdziemy w szczegóły, staniemy oko w oko z ludźmi. I tu się zgadzamy.
Co im powiesz? Bo ja im powiem "chodźcie z nami, bo (my) jesteśmy harcerzami".

Myślę, że odpowiedź na pytanie: "który Związek jest lepszy", nie istnieje, co czyni je pozbawionym jakiegokolwiek sensu. Nie zapominajmy, że obu tych organizacji nie tworzą tylko pewne ustalenia statutowe i wytyczne nakreslające ich strukture czy precyzujące sposób działania albo spojrzenie na koedukację. Przede wszystkim tworzą je LUDZIE. To tak jakbyśmy chcieli podzielić członków obu tych organizacji na lepszych i gorszych. Czy można jednak jenoznacznie dokonać takiego podziału? Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem: "...są to zbyt istotne róznice aby mówić że te organizacje są do siebie podobne. Noszenie takich samych symboli oraz mundurów nie oznacza że organizacje są do siebie podobne". Z pewnością noszenie takich samych mundurów i symboli żadnych podobieństw poza wizualnymi czynic nie może, ale jeśli popatrzymy na ludzi, którzy tworzą ZHP, zauważymy, że są Oni bardzo podobni do nas samych (mam tu na myśli harcerki i harcerzy ZHR). Co to znaczy, że "ZHP uważa, że Bóg to Dobro Najwyższe"? Być może jest tam gdzieś taki zapis statutowy, ale czy to przeszkadza członkom tej organizacji głeboko wierzyć w Boga? Nie. Harcerstwo tworzą LUDZIE. Jego kształt zawsze zależy od tego, jak oni podchodzą do swej służby Bogu i bliźniemu. Nawet jeśli pomiędzy naszymi organizacjami będą istniały różnice, które nie pozwolą na ich połączenie, nie zapominajmy nigdy, że nie mogą one spowodować, że przestaniemy widzieć "brata w każdym innym harcerzu", z jakiejkolwiek organizacji harcerskiej by nie był. Jeśli zawsze będziemy o tym pamietać, to różnorodność strukturalna nie musi się okazać niczym złym, a tym bardziej nie może okazać się przeszkodą do jakiegokolwiek porozumienia. No coż, może troszkę zboczyłem z tematu. Myślę jednak, że jest to bardzo rzeczowe w nieco szerszym kontekście.

Ja też nie piszę który Związek jest lepszy. Przedstawiam różnice ideowe. To do rodziców należy do jakiej organizacji chcą posłać swoje pociechy.

Spora część mojego dzieciństwa związana była z harcerstwem, ponieważ moja starsza Siostra przez wiele lat była harcerką (ZHP). Zawsze bardzo mi się to podobało i postanowiłam, że w przyszłości pójdę w jej ślady. Los chciał, że moi znajomi byli w ZHR nie w ZHP. Wtedy był to jedyny powód, dla którego wstąpiłam do tego akurat Związku. Jestem w nim już ponad 4 lata i mam nadzieję, że będę jeszcze długo i nie chodzi mi o to, że jest to Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, tylko dlatego, że są tu Harcerze i Harcerki,… moi Przyjaciele! Nie wiem czy wszyscy mnie rozumieją, ale chciałam po prostu pokazać, że chyba jako jedna z niewielu osób miałam tak bliski kontakt i z tym i z tym Związkiem, i że dla mnie nie jest ważne to, czy ktoś jest z ZHR-u czy z ZHP! Nikt nigdy nie usłyszy ode mnie jednostronnej odpowiedzi na pytanie typu „który Związek moim zdaniem jest lepszy?”. Nie oznacza to, że nie widzę między nimi różnic, ale dla mnie określenie „Harcerska Brać” mówi samo za siebie!!!

Zaginęła rogatywka rozmiar 56. Stało się to w drodze powrotnej z Rzymu. Lilijka przyszyta biało-czerwoną nitką. W dobrym stanie. Znalazce lub złodzieja:) prosze o kontakt (wpis w księdze).

Moim zdaniem są cztery zasadnicze róznice miedzy organizacjami:
1. Stosunek do przeszłości - ZHR uważa że okres PRL to nie był okres harcerstwa opartego na zasadach skautingu. W ZHP jest wręcz przeciwnie - to był okres harcerstwa tylko trochę innego
2. Stosynek do Boga - ZHR w tym temacie przyjmuje naukę kościoła. ZHP uważa że Bóg to dobro najwyższe - jednak nie musi być to Bóg w rozumieniu nauki kościoła
3. Koedukacja. ZHR podział na Organizację Harcerek i Harcerzy. ZHP druzyny mieszane
4. Społeczna praca. W ZHR instruktorzy zajmujący funkcje wychowawcze pełnią je społecznie. W ZHP niektórzy instruktorzy pobierają wynagrodzenie

Moim zdaniem są to zbyt istotne róznice aby mówić że te organizacje są do siebie podobne. Noszenie takich samych symboli oraz mundurów nie oznacza że organizacje są do siebie podobne

Ej! Święta "Trójca"! Ładnie to tak ujawniać cudze maile?! ;-)

I co o tym myśllicie?
> >
> >
> >
> >Data śmierci Papieża: 02.04.2005 -> 2+4+2+5= 13
> >godzina smierci Papieza 21:37 -> 2+1+3+7= 13
> >To jest 13 tydzień 2005 roku
> >Pontyfikat trwał 26 lat i 5 m-cy -> 2+6+5= 13
> >czyli 9301 dni -> 9+3+0+1= 13
> >13 maja -> zamach na Jego życie
> >Papież rocznikowo miał 85 lat -> 8+5=13
> >Karol Wojtyła został wybrany na Papieża mając 58 lat. Znów 13
> >Jan Paweł II był 265 PAPIEŻEM -suma...znowu 13
> >A teraz najważniejsze: Trzynasty to dzień objawień Maryjnych, której Jan Paweł II oddał całe swe życie.
> >13 to liczba Maryjna

Pragnę tylko nadmienić, że warto także zapytać o to, co łączy nasze organizacje, a dokładniej nas, ich członków. Zapewniam, że jest tego wiele :-)

Napiesz na mail'a jednego z instruktorów, a pewnie ktoś Ci pomoże. Listę instruktorów znajdziesz na stonie głównej wybierając Nasi w internecie. Pozdrawiam

Duzo by o tym mowic, roznic jest mnostwo............