Polanka

Bez Jacka
Liści zielenią zagra nam wiatr,                     a G a
A śpiewność ptaków tylko prawdę powie,              F E7
Choć niepojęty ten cały świat,                      a G a
Choć nam nie wszystko chce zmieścić się w głowie.   F E7

	To - zatańcz ze mną na polanie,             a G a
	Ot, tak po prostu.                          G F E7
	To - zatańcz ze mną na polanie,             a G a
	Choć raz prawdziwie, zatańcz ze mną sobie.  G F E7 a 

Spójrz, drzewa takie są uśmiechnięte,
A trawa oświadcza się kwiatom.
Choć nienazwane, to piękne, przepiękne.
Oddają się wszystkim, nie biorąc nic za to.

	To - zatańcz ze mną na polanie...

Drzewa coś szepcą, coś ciągle śpiewają
I pełno w ich szumie jest twojej piękności.
Choć troszeczkę o jesieni bają,
To i tak las pełen jest naszej miłości.

	To - zatańcz ze mną na polanie...


 
ZHR Skar�ysko     �piewnik - strona g��wna     Uwagi do �piewnika