Pieśń wielorybników

EKT Gdynia
Nasz Diament prawie gotów już, w cieśninach nie ma kry. a e a e
Na kei piękne panny stoją, w oczach błyszczą łzy.       a e d e a
Kapitan w niebo wbija wzrok - ruszamy lada dzień,       a e a e
Płyniemy tam gdzie słońca blask nie zmąci nocy cień.    a e d e a

	A więc krzycz O- ho!                            a E a
	Odwagę w sercu miej!                            a E a
	Wielorybów cielska groźne są,                   a C G
	lecz dostaniemy je!                             F e a

Hej panno powiedz po co łzy, nic nie zatrzyma mnie.
Bo prędzej w lodach kwiat zakwitnie,  niż wycofam się.
No nie płacz, wrócę tu, nasz los nie taki zły,
Bo da dukatów wór za tran i wielorybie kły.

	A więc krzycz O- ho...

Na deku stary wąchał wiatr, lunetę w ręku miał.
Na łodziach, co zwisały już, z harpunem każdy stał.
I dmucha tu i dmucha tam ogromne stado wciąż.
Harpuny, wiosła liny brać i ciągaj brahu ciąg!

	A więc krzycz O- ho...

I dla wieloryba już ostatni to dzień,                 a E a   a E a
Bo śmiały harpunnik uderza weń!                       a C G   F e a


 
ZHR Skar�ysko     �piewnik - strona g��wna     Uwagi do �piewnika