Kara Barabasza

Jacek Kaczmarski
W karczmie z widokiem na Golgotę      a B
Możesz się dzisiaj napić z łotrem     B a
Leje się wino krwawe, złote           a B
Stoły i pyski święcą mokre            B a
Ten ścisk to zysk dla gospodarza      E a
Wieść się po mieście szerzy chyża     E a
Że można ujrzeć tu zbrodniarza        B E
Co właśnie wyłgał się od krzyża       B E

	Żyjemy - dobra nasza,               a G 
	Co z życia chcesz, za życia bierz.  B a
	Pijmy za Barabasza                  a G
	Barabasz pije też                   B E a

Pije, lecz mowy nie odzyskał, jeszcze nie pojął, że ocalał
Garść, która kubek wina ściska, jakby ściskała łeb bratnala
Stopy pod stołem plącze w tańcu szaleńca, co o drogę pyta
A każda z nich stopą jest skazańca, a wolna, żywa, nie przebita 

	Żyjemy - dobra nasza...

Piją mieszczanie i żebracy, żołdacy odstawili włócznie
I piją też po ciężkiej pracy, bawi się całe miasto hucznie
Namiestnik dał dowody łaski, bez łaski czymże byłby żywot
Toasty, śpiewy i oklaski. 
Jest na tym świecie sprawiedliwość!  / x2

Ryknął Barabasz śmiechem wreszcie,
 ręce szeroko rozkrzyżował
I poszła nowa wieść po mieście - Żyje, żartuje - bestia zdrowa!
Słychać w pałacu co się święci, próżno się Piłat usnąć stara
Bezładnie tańczą mu w pamięci
Słowa: Polityka, tłum i wiara  / x3	

W karczmie z widokiem na Golgotę 
blask świtu po skorupach skacze
Gospodarz przegnał precz hołotę i liczy zysk. 
Barabasz płacze.	x2

	Żyjemy - dobra nasza, co życia chcesz za życia bierz
	Pijmy za Barabasza, Barabasz człowiek też 


 
ZHR Skar�ysko     �piewnik - strona g��wna     Uwagi do �piewnika