Tango na głos, orkiestrę i jeszcze jeden głos

sł. muz. Grzegorz Tomczak
wykonawca: Grzegorz Tomczak
Było ciemno, więc niewiele sam widziałem i pamiętam też niewiele                      A d 
Było ciemno, wiem, że z pochyloną głową stałem tak, jak stoi się w kościele        A7 d 
A więc: stałem, nie widziałem, było ciemno,                                            B E
lecz słyszałem wciąż                                                                   A
Ten głos, ten głos, ten głos

Podejdź bliżej, więc podszedłem jak skruszony obywatel                                 A d
do przedstawiciela władzy
Podejdź bliżej, już wiedziałem że ucieczka błyskawiczna                              A7 d
tu niczemu nie zaradzi
Więc poszedłem, posłuchałem, było ciemno,                                             B E
wciąż myślałem czyj                                                                    A
Ten głos, ten głos, ten głos

To nie wróg był, bo głos cichy i subtelny                                               A d
ale polski i nieskazitelny
To nie Bóg był, ten by zaraz mnie zapytał                                               A7 d
czy mój światopogląd celny
Więc to nie był wróg na pewno, bo nad głową                                           B E
tuż nade mną usłyszałem                                                                A
Ten głos, ten głos, ten głos

            Ty to masz szczęście, że w tym momencie                                     d A7 d A7 d A7     d
            Żyć ci przyszło w kraju nad Wisłą                                         g C F g
            Ty to masz szczęście                                                         A7 d
            Twój kraj szczęśliwy, piękny, prawdziwy                                    d A7 d A7 d A7     d
            Ludzie uczynni, w sercach niewinni                                             g C F g
            Twój kraj szczęśliwy                                                        A7 d


Było ciemno, więc nie mogłem stwierdzić komu                                           A d
pomyliły się epoki lub stulecia
Było ciemno, może to Mickiewicz jaki                                                     A7 d
bo tak zgrabnie romantyczną wiarę krzesał
Trochę niezorientowany, bo w tym kraju tak kochanym                                       B E
dawno nie był już widziany                                                               A

Może Norwid, bo coś plótł, że łza gdzieś znad planety spada                         A d
i groby przecieka
Ale skąd by, skąd by wiedział, że na jego słowa                                       A7 d
ktoś tu jeszcze może czekać
Teraz w m odzie nie Norwidy, filozofy, okryjbidy,                                          B E
więc czyj                                                                                 A
Ten głos, ten głos, ten głos

Było ciemno, więc sam nie wiem, jak do domu                                              A d
wprost doszedłem i do siebie
Było ciemno, a ja czułem się jak w niebie,                                              A7 d
choć dlaczego nie wiem, nie wiem
Z pochyloną głową stałem, wierzcie: ja nie zwariowałem,                               B E
lecz jak dziecko powtarzałem                                                              A
Na głos, na głos, na głos

              Ja to mam szczęście, że w tym momencie                                    d A7 d A7 d A7      d
              Żyć mi przyszło w kraju nad Wisłą                                       g C F g
              Ja to mam szczęście                                                        A7 d
              Mój kraj szczęśliwy, piękny, prawdziwy                                   d A7 d A7 d A7      d
              Ludzie uczynni, w sercach niewinni                                           g C F g
              Mój kraj szczęśliwy                                                       A7 d


 
ZHR Skar�ysko     �piewnik - strona g��wna     Uwagi do �piewnika