Wesele w Kanie

W Kanie dziœ wesele, goœci pełna sala              G e
Wino, dobre wino serca im rozpala                  C D
Przyszła tu Maryja, Jezus też się zjawił
Piękny prezent œlubny swoim przyjœciem sprawił

	Wina, zabrakło wina
	Smutku przyczyna, taka nowina
	Wina, czyja to wina
	Że nie ma wina, zła to nowina

Gospodarze siedzš smutni, zawstydzeni
Goœcie na nich patrzš bardzo zaskoczeni
Gdzie odeszła radoœć, skšd to zamieszanie
Kiedy zobaczyli – pusto w każdym dzbanie

Maryja stroskana podeszła do syna
Powiedziała cicho: „Nie majš już wina”
Gdy popatrzył na niš wszystko już wiedziała
Sługom Jego wolę pełnić nakazała

Stało tam szeœć stšgwi, z kamienia zrobionych
Żydom do oczyszczeń Prawem naznaczonych
Jezus rzekł do służby: „Wody tu przynieœcie,
Potem zaczerpnijcie, staroœcie zanieœcie”

Starosta skosztował bardzo zadziwiony
Że na koniec taki napój zostawiony.
Słudzy zobaczyli, że cud stał się wielki
Usta otworzyli, z wrażenia umilkli

	Wina, jest tyle wina
To ci  nowina, skšd tyle nowina
Wina, czyja to wina
Że tyle wina, jest tyle wina

Taki na poczštek Jezus znak uczynił
Że zwyczajnš wodę w dobre wino zmienił
Uczniowie Jezusa, którzy też tam byli
Uwierzyli w Niego i Boga sławili