Piosenka z Krempnej
Pamietam tylko tabun chmur sie rozwinął C G a e
I cichy wiatr wiejący ku połoninom F C G C G
Jak kamien plecak twardy pod moją głową
I czyjaś postać, co okazała się tobą
Ide dołem, a ty górą
Jestem słońcem, ty wichurą
Ogniem ja, wodą ty
Śmiechem ja, ty ronisz łzy
Ty byłaś jak słonce w te zimną noc
Jak głuche szczeście, co zesłał mi los
Lecz nie na długo było cieszyć sie nam
Te kłótnie bez sensu - skąd ja to wszystko znam
I tłumaczyłem jak naprawde to jest
Że mam swój świat, a w nim tysiące gwiazd
Moje gwiazdy z daleka dziś lśnią
Śmiechem i łzami witają mój dom
I czas zakonczyć rozmyślania te
Przy wodospadzie, tam gdzie słysze śmiech
W źródlanej wodzie czas zanurzyć dłoń
Już żegnam was i dziś odchodzę stąd
|
|