Wiewiórka
Bez Jacka
Śmiech ze łzami pomieszany, e h
Ileż w tobie niepokoju, D
Znowu dziś na śnieg wybiegłaś, e h
Weź przynajmniej palto swoje. e h
Pyłem śnieżnym przyprószona G A h
Natychmiast mi się wydałaś G A h
Taka cicha i bezbronna, G A h
W wielkim świecie taka mała. G A h
Zobacz! Kończy się przedmieście, D A h
Las wyrasta bezszelestnie, G A h
W pstrych wiewiórek krzątaninie G A h
Palto, palto załóż wreszcie. G A h
Kto to widział tak po śniegu, e h
W przedwieczornym mrozie biegać e h
W samym tylko cienkim swetrze, G A h
W samych letnich pantofelkach. G A h
Aaa, aaa, aaa, aaa, aaa, aaa / 2x G A h G A h
Zobacz! Kończy się przedmieście
Staniesz, oprzesz się o drzewo, e h
Sen nadejdzie nieproszony, e h
A las woła palto! G A h
Aaa, aaa, aaa, aaa, aaa, aaa / 2x G A h G A h
|
|